Święta za
pasem, w większości domów pachnie choinką i kończy się zadawanie pytań „co
kupić…”. Ponieważ duch świąt zagląda przez okna, przychodzę dziś z Tagiem,
starym niczym blogsfera i moja w niej obecność, a jednak, mimo wszystko, nie
znalazłam nowszego!
1. Kiedy zaczynasz przygotowania do Bożego Narodzenia?
Kasia: Samo
sprzątanie zaczęliśmy w tym tygodniu. Mycie okien, układanie perfekcyjnie
wszystkiego jakby to było najważniejsze w tym okresie. ;D Gotowanie
zaczęłam dziś i właśnie w przerwie tworze dla Was post. A jeżeli chodzi o
prezenty to zwykle zaczynam je wymyślać parę tygodni przed świętami, ale kończy
się to tak, że kupujemy je na ostatnią chwilę. Robiliśmy już 3 podejścia do nich...
Daria: Chyba nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Zazwyczaj po Mikołajkach kupuję pierwsze prezenty, lub chociaż rozglądam się nimi czy podpytuję co komu i w jakiej formie… W tym roku, wyjątkowo, ostatni prezent przyszedł w piątek pocztą, a stricte ostatni zakupiłam dopiero w sobotę.
2. Posiadasz kalendarz adwentowy?
K: Nigdy nie posiadałam. Jeżeli już miałam te z czekoladkami to naraz.. Łakomczuchy tak mają. ;D
D: Nie, choć chciałam go nawet kupić.
D: Nie, choć chciałam go nawet kupić.
3. Jakie są Twoje ulubione filmy świąteczne?
K: Tylko
nie Kevin... Ja wiem, że to tradycja, ale nie. Dość. Dziś Krzysiek
śmiał się do Karoli, że jak ona będzie miała 20 lat to też będzie
leciał. ;D Nie mam ulubionych. Zazwyczaj oglądamy bajki. Są najlepsze po
prostu. Listy do M też w sumie nie najgorsze.
D: Muszę o tym wspomnieć na wstępie, żeby była jasność – nienawidzę Kevina. Po okresie dzieciństwa obejrzałam go raz, na szczęście niezbyt dokładnie…
D: Muszę o tym wspomnieć na wstępie, żeby była jasność – nienawidzę Kevina. Po okresie dzieciństwa obejrzałam go raz, na szczęście niezbyt dokładnie…
Lubię natomiast Cztery gwiazdki (choć na ogół nie lubię komedii), Opowieść
wigilijną w każdym wydaniu, Mikołaja z 34. ulicy (to mi chyba nie minie!), a w
tym roku jeszcze Miłość jest wszystkim. Na przekór Listom do M. (o zgrozo!).
4. Czy masz jakieś wesołe wspomnienia świąteczne?
K: Każde
święta są wyjątkowe i wesołe. Ale do historii przeszła Kasia w wieku 6
lat. Jak byliśmy z rodzeństwem mniejsi to tata nagrywał każdą imprezę,
święta, urodziny i tego typu wydarzenia. Więc na jednym z tych filmów
mała Kasia dostała zabawkową kasę pod choinkę i otworzyła sklep w swoim
pokoju. Tata, więc pyta Kasię czy w tym sklepie jest tanio czy też drogo
a Kasia dumnie odpowiada `trochę tanio trochę drogo`. Do tej pory się
ze mnie śmieją. ;D
D: Nie wiem czy wesołe, ale myśląc o świętach przypominam sobie dom babci, w którym zawsze pachniało mandarynkami, a do którego zawsze zakradał się Mikołaj, zostawiał prezenty tuż przed kolacją i chociaż czekałam na niego co roku, nigdy nie udało mi się zobaczyć kto i kiedy tak naprawdę je zostawia…
D: Nie wiem czy wesołe, ale myśląc o świętach przypominam sobie dom babci, w którym zawsze pachniało mandarynkami, a do którego zawsze zakradał się Mikołaj, zostawiał prezenty tuż przed kolacją i chociaż czekałam na niego co roku, nigdy nie udało mi się zobaczyć kto i kiedy tak naprawdę je zostawia…
5. Jak wygląda Boże Narodzenie w Twoim domu?
K: Jedzenie,
jestem łakomczuchem w końcu. Ale tą wyjątkowa atmosferę. Sztuczną, bo
często sztuczną, ale czasem fajnie jest choć przez te 3 dni odpocząć od
tego całego zgiełku, który towarzyszy nam na co dzień.
D: Od kilku lat Wigilię spędzamy już nie u babci, ale w domu rodziców. Zazwyczaj dzień czy dwa przed ktoś ubiera choinkę, co wcale nie sprawia, że całkowicie udaje się uniknąć nerwówki pod tytułem „nie zdążymy”. Po kolacji zazwyczaj oglądamy film z gorącą, typowo zimową herbatą. Pierwszy dzień – de facto mój ulubiony – zaczyna się od Mikołaja z 34. ulicy, później jest obiad u babci i czas typowo rodzinny. Drugi dzień wypełniony jest dziećmi :).
D: Od kilku lat Wigilię spędzamy już nie u babci, ale w domu rodziców. Zazwyczaj dzień czy dwa przed ktoś ubiera choinkę, co wcale nie sprawia, że całkowicie udaje się uniknąć nerwówki pod tytułem „nie zdążymy”. Po kolacji zazwyczaj oglądamy film z gorącą, typowo zimową herbatą. Pierwszy dzień – de facto mój ulubiony – zaczyna się od Mikołaja z 34. ulicy, później jest obiad u babci i czas typowo rodzinny. Drugi dzień wypełniony jest dziećmi :).
6. Co najbardziej lubisz w Świętach Bożego Narodzenia?
Spokój, kiedy emocje związane z przygotowaniami opadną.
7. Czy masz jakieś tradycje świąteczne?
K: Nie
wiem czy to tradycja, ale Krzysiek przejął ją po moim tacie. Zawsze,
gdy któryś z nich idzie po choinkę to wraca nietrzeźwy. Często i bez
choinki. ;D
D: Poza dwunastoma potrawami, kolędami, wspólnym oglądaniem filmów, do których poza świętami nigdy się nie wraca, pasterką… Chyba nie.
D: Poza dwunastoma potrawami, kolędami, wspólnym oglądaniem filmów, do których poza świętami nigdy się nie wraca, pasterką… Chyba nie.
Chociaż. Drugi dzień świąt tradycyjnie już spędzam w gronie najbliższych
osób, które nie są moją rodziną, przynajmniej oficjalnie. Czy to jest kawa przy
serniku z przyjaciółką, czy spacer po starówce z koleżanką…
8. Jakie są Twoje ulubione piosenki świąteczne?
K: Nie mam, ale lubię kolędy.
D: Last Christmas, no przepraszam. Nie wyobrażam sobie świąt bez Wham. A swoją drogą od kilku lat zamiast tych typowo świątecznych piosenek podśpiewuję raczej kolędy, w tym roku bezsprzecznie na szczycie jest Mario, czy Ty wiesz.
D: Last Christmas, no przepraszam. Nie wyobrażam sobie świąt bez Wham. A swoją drogą od kilku lat zamiast tych typowo świątecznych piosenek podśpiewuję raczej kolędy, w tym roku bezsprzecznie na szczycie jest Mario, czy Ty wiesz.
9. Jaką będziesz mieć choinkę w tym roku?
Żywą, bez bombek.
10. Jaki jest twój ulubiony zapach świąteczny?
K: Zapach choinki. To stu procentowe święta.
D: Pomarańcz z goździkami. I mandarynki, choć teraz już nie są jedynie na święta, kojarzą mi się typowo z Bożym Narodzeniem.
D: Pomarańcz z goździkami. I mandarynki, choć teraz już nie są jedynie na święta, kojarzą mi się typowo z Bożym Narodzeniem.
11. Jaki kolor lampeczek choinkowych lubisz najbardziej?
K: Żółte, białe. Średnio lubię kolorowe.
D: Białe!
D: Białe!
12. Odliczasz dni do świąt?
K: Nie.
D: Raczej nie.
D: Raczej nie.
13. Ulubiony świąteczny napój?
K: Kakao. Wypiłam już 10 litrów. Najlepsze rano i wieczorem.
D: Zawsze i wszędzie – herbata.
D: Zawsze i wszędzie – herbata.
14. Ulubiona świąteczna potrawa?
Zupa grzybowa. Ale tylko ta w wydaniu babci.
15. Jak wygląda twój dom podczas okresu świątecznego?
K:W
sypialni wiszą lampki na oknie. W kuchni stoi mała choinka i wielka
bombka obok sobie leży, a w salonie stoi choinka. Skromne dodatki, które
dają trochę tego nastroju.
D: W tym roku jest tylko choinka.
D: W tym roku jest tylko choinka.
źródło zdjęć: tumblr.